5W ostatnim tygodniu roku szkolnego klasa 1A ULO

wraz z wychowawcą Dariusz Żywalewski oraz panią Aleksandrą Ibragimow postanowiła wybrać się nad morze do Świnoujścia. 21.06 to najdłuższy dzień w roku, więc podróż zaczęliśmy już o 4:02, podziwiając wschód słońca z pędzącego pociągu. Po dotarciu na miejsce przeprawiliśmy się promem na drugą stronę Świny. W czasie przeprawy Julia i Kuba zainscenizowali alternatywną wersje Titanica. Na szczęście tym razem bez scen z górą lodową. Kolejny etap, to Stawa Młyny Świnoujście, gdzie miała miejsce pierwsza w historii tego wiatraka inscenizacja sceny balkonowej Romea i Julii. W dalszej części dnia nasze napięte plany wycieczki krajoznawczej zaczęły ewaluować w stronę chill outu i plażingu. Rozbiliśmy więc obóz na plaży. Symbolicznie zanurzyliśmy stopy w morzu, rozegraliśmy mecz rugby, spaliliśmy się słońcem i ruszyliśmy w stronę promenady, aby upolować coś do jedzenia. Po obiedzie spacerowaliśmy po Parku Zdrojowym, wdrapaliśmy się po 222 schodach na 42 metrową wieżę Kościoła Marcina Lutra. Mimo zadyszki widok był wart tego wysiłku. Potem były tężnie i dwie alternatywne trasy do portu – linią brzegową i trasą gofrową. Następnie znów prom, sauna w pociągu i nocny powrót do domów. Nasz najdłuższy dzień w roku zakończył się po 21 godzinach podróży!


Tekst: Dariusz Żywalewski