Pierwsza część dnia za nami.
2B przez Wrocław została powitana piękną pogodą, niemal poczuliśmy wiosnę (ale Jarmark sprowadził nas na zimową ziemię).
Pociągiem Matejko przed południem dojechaliśmy do Wrocławia. Spacerem przeszliśmy pouczyć się nieco o wodzie w Hydropolis. A że woda wyciąga… złapał nas głód.
Po smacznym posiłku w Hali Świebodzki udajemy się do hotelu…
W planie krótki odpoczynek i dalsze zwiedzanie Wrocławia, zwieńczone Jarmarkiem Świątecznym.
Baj baj Wrocławiu!
Nasz krótki city break dobiega końca.
Wczorajszy wieczór spędziliśmy na spacerze po pięknie oświetlonym mieście stu mostów.
Przez Nadodrze, Wyspę Słodową, Ostrów Tumski, plac Uniwersytecki na Jarmark Bożonarodzeniowy.
Po małym co nieco na Jarmarku wróciliśmy na krótką drzemkę do hotelu.
Krótką, bo o 7:00 już spotkaliśmy się przy śniadaniu a chwilkę po 8:00 zostaliśmy przyjęci w Muzeum Pana Tadeusza.
Mieliśmy okazję uczestniczyć w wyjątkowej lekcji o Tadeuszu Różewiczu - rozmowy ze światem.
Dla niektórych to była nie lada przygoda (nasze nogi przeszly 25 km!).
Wyjazd intensywny, ale udany